3 grudnia ukazało się wydanie specjalne gazety szkolnej „Wióry”. Numer poświęcony był w całości tematowi uzależnień. Rozdawany był bezpłatnie wszystkim chętnym uczniom i nauczycielom. Można było m.in. zapoznać się z wynikami ankiety dotyczącej palenia papierosów, przeprowadzonej wśród uczniów LO oraz z wywiadami przeprowadzonymi z osobami, które wygrały z nałogiem. Były też ciekawostki przygotowane przez uczniów, np. na temat ile pieniędzy spala palacz z każdym papierosem, czy jaki wpływ ma dym tytoniowy na organizm człowieka. Nie zabrakło też wierszy zainspirowanych tematem szkodliwości nikotyny. A oto jeden z nich:

Oda do palacza

Chcesz mieć zmarszczki? Nic prostszego,
Papierosa spal jednego.
Lubisz jak Ci w płucach gra?
Papierosy spal choć dwa.
Żółte ząbki –sprawa prosta,
Co godzinkę papieroska.
Widzę dobry jesteś w tym,
Już uszami idzie dym.
Wnet paczuszka przez dzień pęka,
A organizm głośno stęka:
„Mój żołądek, moja głowa!
Rany! Znowu paczka nowa!
Chyba nie wytrzymam dłużej,
Nikotyna mi nie służy”.
Pokaż, że masz klasę, styl,
Rzuć palenie, skończ już z tym!!!

                  Emilia Bogaczyńska kl. II a

OSOBY, KTÓRE WYGRAŁY WALKĘ Z UZALEŻNIENIEM

         17 listopada, czyli w dniu kiedy obchodzony jest DZIEŃ BEZ PAPIEROSA przeprowadziliśmy rozmowę z osobami, które skaczyły z nałogiem palenia papierosów.
Oto ich wypowiedzi:

Kasia lat 19 – Nareszcie! Udało się! Nie palę już 2 miesiące i wogóle mnie nie ciągnie do papierosów. Paliłam od 14 roku życia i myślałam, że nigdy nie przestanę. Koszmar ten nareszcie się skończył. Teraz mówię koszmar, ale kiedyś było to dla mnie przyjemnością.
Nie dość, że na papierosy przeznaczałam wiekszą część swojego kieszonkowego to na dodatek strasznie męczył mnie kaszel, który niestety mam nadal, ale nie jest on tak duszący jak wtedy, kiedy paliłam paczkę papierosów dziennie…

Paweł lat 40 – Nie palę już cały miesiąc może dla was to mało, ale dla mnie to były jedne z najgorszych dni w życiu. Chodziłem zdenerwowany, wściekły i nie mogłem się na niczym skupić. Cały czas myślałem o tym, aby zapalić papierosa. W rzuceniu nałogu bardzo pomogła mi rodzina. To przede wszystkim dla niej chciałem uwolnić się od uzależnienia. Wiem, że już nigdy nie wezmę do ust papierosa.

Ewa lat 24 – Przestałam palić gdy mój chłopak zagroził, że nie będzie się ze mną spotykał, jeżeli nie skończę z tym świństwem! On nie pali i dym papierosowy strasznie mu przeszkadzał ( nie ma się, co dziwić bo to nic przyjemnego).
Obiecałam mu wtedy, że rzucę palenie, bo bardzo mi na nim zalezy. Nie mogłam go stracić.
Przyznam, że na początku było mi trudno. Za każdym razem, gdy miałam ochotę na papierosa sięgałam po cukierki, to mi pomagało. Nie palę już 2 lata, jestem bardzo wdzięczna Przemkowi, że otworzył mi oczy i dzięki niemu skończyłam z nałogiem na zawsze.

Anna Borodo klasa IIa

powrót