WIZYTA WOLONTARIUSZY Z KL. III TH
W DOMU POMOCY SPOŁECZNEJ W TRZCIŃSKU - ZDROJU
Oto już jesień i pora umierać;
pożółkłe liście wiatr strąca i miecie,
drżące gałęzie do naga obdziera –
chór, gdzie sto ptaków modliło się w lecie.
ja jestem zmierzchem dnia, który się skłania
ku zachodowi i w ciemności brodzi;
noc siostra śmierci, oczy mi przysłania
i wkrótce z całym światem mnie pogodzi.
(W. Szekspir, Sonet 71)
Jesień to pora przemyśleń i zadumy nad przemijaniem, sensem życia. Jesienią wspominamy tych, którzy odeszli, naszych krewnych, znajomych, również naszych przyjaciół z Domu Pomocy Społecznej w Trzcińsku - Zdroju.
28.10.2013 r. udaliśmy się wraz z naszą wychowawczynią i opiekunką Szkolnego Klubu Wolontariusza, Panią Katarzyną Mickiewicz - Bindas do naszych przyjaciół z DPS, by po wspólnych rozmowach przypomnieć sobie, co w życiu jest najważniejsze.
Nasze wizyty to przede wszystkim rozmowy, czasem tylko potrzymanie za rękę, jednak znaczą dla nas i naszych przyjaciół naprawdę dużo. Spotkania dają nam szansę nawiązania wartościowej znajomości z seniorami, a oni czują się mniej samotni.
Ludzie, do których przychodzimy, jak mało kto potrafią okazać wdzięczność za proste odruchy serca.
Wolontariat na rzecz seniorów to nie obowiązek, który trzeba wypełnić, bo się do czegoś zobowiązaliśmy. W Domu pomocy Społecznej poznaliśmy wielu wartościowych i przemiłych ludzi, z którymi rozmowy dają nam wiele do myślenia. To swego rodzaju nauka, co jest najważniejsze w życiu.
Wychowankowie i wychowawca kl. III TH
|