|
BAL STUDNIÓWKOWY 2015
„Ta chwila czarowna głębią nocy, szaleństwem fioletu,
srebra bladym świtem
niech zawsze trwa...”
John Feeling Bekannte
Studniówka zdarza się tylko raz w życiu. To niezapomniane chwile i wzruszające momenty, pozostające na długo w pamięci. Jest ona wyznacznikiem upływającego czasu do najważniejszego w życiu egzaminu dojrzałości.
Dnia 9. stycznia 2015 roku o godzinie 18.00 w naszej szkole odbył się bal studniówkowy. Bawili się na nim uczniowie klas liceum i technikum, a poprowadzili go Agnieszka Górniak z klasy III d LO i Mikołaj Dumicz z kl. III b LO. Sala gimnastyczna zamieniła się w prawdziwą salę balową. Wzniosłość imprezy dopełniły wieczorowe kreacje, a przede wszystkim przemiła atmosfera, która udzielała się wszystkim.
Bal zainaugurowała Pani Dyrektor Adriana Salamończyk, która przywitała gości i życzyła wspaniałej zabawy i sukcesów w przyszłości.
Uroczystość rozpoczęła się i tradycji stało się zadość. Dwanaście par krokiem poloneza wkroczyło na salę. Układ choreograficzny przygotowali p. mgr Hanna Chmura i p. mgr Wojciech Krupa.
Szczególnym i wzruszającym momentem było wręczenie kwiatów na ręce Pani Dyrektor, grona pedagogicznego i rodziców. To podziękowanie za cierpliwość, wyrozumiałość i trud włożony w nasze wychowanie.
Zakończeniem części oficjalnej było zatańczenie z nauczycielami walca, co dla uczniów było wielkim przeżyciem.
Niezwykłym zaskoczeniem byli dla nas nauczyciele, którzy jako pierwsi wkroczyli na parkiet i zachęcali do zabawy. Każdy czuł się wspaniale i swobodnie, cała sala nie przestawała tańczyć. Był to dla nas szczególnie wyjątkowy wieczór wśród przyjaciół, z którymi spędziliśmy kilka niezapomnianych lat.
Swoistym „hymnem” Studniówki stała się piosenka „Mój jest ten kawałek podłogi” – grana kilkakrotnie przez towarzyszący nam tej nocy zespół „Żart”, porywająca uczestników do zabawy i śpiewu. W przerwach między tańcami, oprócz tradycyjnej sesji zdjęciowej, mogliśmy skorzystać z fotobudki, która okazała się ciekawą atrakcją.
Około godziny 22.00 wwieziono pięknie udekorowany, a przede wszystkim, bardzo smaczny tort.
Następnie zaproszono wszystkich nauczycieli, rodziców, gości i uczniów do wspólnego poloneza.
Tańce trwały do ostatnich dźwięków orkiestry, do około 2:30 w nocy.
Uczniowie pełni wrażeń dali się namówić, by niektórymi emocjami się podzielić:
- To była naprawdę ta jedyna noc! Bawiliśmy się niesamowicie aż do końca – super było, że byliśmy wszyscy razem. Już chce mi się płakać, jak pomyślę, że to ostatni raz! Wytańczyłam się, wyszalałam! Szkoda tylko, że tak krótko!
- Było mega. Naprawdę, nie spodziewałem się, że studniówka w szkole może być aż taka fajna. Świetny pomysł z fotobudką, super sprawa. Jestem na tak!
- No, ja akurat tańczyłem mało, ale podobało mi się. Fajnie było posiedzieć z kolegami z klasy, trochę się pośmialiśmy. Wspaniała atmosfera – co więcej trzeba?
- Studniówka super, ale za szybko minęła. Tyle czasu się szykowało – szukanie sukienki, fryzura, próby do poloneza… A potem chwila i już po wszystkim! Było wspaniale, będzie co wspominać.
Choć studniówkowa noc minęła szybko, to na pewno zostanie w naszych sercach na długo – bo takich chwil się nie zapomina.
Mamy nadzieję, że egzaminy maturalne i zawodowe będą równie udane jak nasz bal, czego serdecznie wszystkim maturzystom życzymy!
Uczestnicy „Studniówki 2015”
|