|
Wydanie świąteczne gazety "WIÓRY"
21 grudnia ukazał się drugi numer „Wiórów”.Wydanie ma charakter świąteczny i zawiera artykuły dotyczące tradycji świątecznych w Polsce i w innych krajach Europy, liczne ciekawostki, chociażby o choince. Nie zabrakło również życzeń świątecznych
i noworocznych. Oprócz artykułów o tematyce świątecznej polecamy przeczytać wywiad z dyrektorem szkoły, Panią Adrianą Salamończyk, esej pt. Dlaczego warto oszczędzać?oraz tekst traktujący o podejściu młodzieży do wychowania fizycznego.
WIÓRY: Jak przyjęła Pani propozycję pełnienia funkcji Dyrektora w naszej szkole?
Pani Dyrektor Adriana Salamończyk: Była ona dla mnie wielkim zaskoczeniem i na początku problemem, ponieważ pojawiła się w najmniej sprzyjających okolicznościach. Miałam już pewne plany na zbliżającą się przyszłość, a tu rewolucja w moim życiu. Należę do osób bardzo uporządkowanych i planujących z dużym wyprzedzeniem. Propozycja objęcia funkcji dyrektora szkoły wywróciła wszystko do góry nogami i zburzyła mój spokój. Ponieważ pewnych spraw, wcześniej zaplanowanych i dla mnie bardzo ważnych nie dało się już odkręcić, sądziłam że niemożliwe jest jej przyjęcie. Jednak po pewnych ustaleniach zgodziłam się i po dwumiesięcznej, wakacyjnej nieobecności, stanęłam gotowa do pracy, w pełni zmobilizowana do błyskawicznego opanowania wszystkiego, co dla mnie nowe.
W: Z jakimi problemami boryka się Pani na swoim nowym stanowisku?
A.S. : Praca na takim stanowisku naszpikowana jest problemami, malutkimi stale, większymi od czasu do czasu. Taki „job”. Szkoda czasu i energii na wyliczanie problemów, są one po to, aby je szybciutko rozwiązywać i zbyt się nad nimi nie rozwodzić.
W: Jak współpracuje się Pani z uczniami i Gronem Pedagogicznym?
A.S.: Zarówno z nauczycielami, uczniami jak i pracownikami naszej szkoły pracuje się dobrze. Przecież jesteśmy w swojej szkole. Na początku przedstawiłam moje oczekiwania, zasady, moją wizję szkoły. Teraz już widzę, że nasza współpraca zaczyna owocować, a dowody znajdują się m.in. na naszej stronie internetowej. Odnoszę wrażenie, że wszyscy idziemy w dobrym kierunku. Dużo wymagam zarówno od siebie jak też od innych, mogą więc pojawiać się „zgrzyty” na pewnych płaszczyznach. Sądzę jednak, że zawsze można dojść do porozumienia.
W: W szkole zaszło wiele zmian. Czy planuje Pani wprowadzić kolejne?
A.S.: Cały czas planuję i prowadzę działania aby polepszyć bazę szkoły, umilić warunki pracy uczniom i nauczycielom , tu kupić, tam wyremontować, uatrakcyjnić ofertę edukacyjną szkoły, zmobilizować wszystkich do efektywniejszej pracy, osiągania sukcesów i … tak bez końca. W związku z tym, ciągle coś będzie się zmieniało i mam nadzieję na lepsze.
W: W przyszłym roku będziemy obchodzić 50-lecie szkoły. Czy zdradzi nam Pani w jaki sposób będziemy obchodzić tak ważną rocznicę?
A.S.: Nie zdradzę, ponieważ mam jak na razie tylko zarys obchodów. Cały czas z myślą m.in. o 50-leciu szkoły wykonujemy pewne konkretne działania jak np. budowa strony internetowej, z której jestem dumna, a jest ona efektem pracy pani Kamili Góry, remont niektórych pomieszczeń szkolnych rozpoczynający się już na dniach czy też przygotowy-wanie kronik szkolnych przez panie A. Pawlaczyk i G. Lasowską. Wszystko jednak, co w naszej szkole się dzieje, o czym można poczytać na naszej stronie, w jakiś sposób będzie uatrakcyjniało obchody 50-lecia. Ta rocznica jest przecież podsumowaniem pewnego etapu istnienia szkoły, a szkoła to my – uczniowie, nauczyciele, pracownicy. Oczekuję, iż uczniowie zaangażują się wraz z nauczycielami w opracowywanie programu, a trzeba to zacząć robić już w styczniu. Korzystając z okazji zapraszam do współpracy, czekam na pomysły, propozycje. Wrócimy to tematu już niedługo.
W: Ostatnio odbyła się dyskoteka andrzejkowa. Czy możemy liczyć na organizowanie podobnych imprez?
A.S.: Jestem bardzo mile zaskoczona, że udało się Samorządowi Uczniowskiemu tak świetnie zorganizować ogólnoszkolną zabawę andrzejkową. Dawno takiej imprezy w naszej szkole nie było i jeżeli kolejne miałyby przebiegać w podobny sposób, jestem za.
W: Stanowisko, które Pani piastuje wymaga wielu poświęceń, a co za tym idzie ma Pani mało wolnego czasu. Jak najchętniej Pani go spędza?
A.S.: Zapomniałam jak to było. Mam wielką nadzieję, że przypomnę sobie podczas zbliżających się świąt. Pragnę pobyć w domku, z mężem i córką, moim psem i kotem, poczytać, wyspać się, obejrzeć dobry film, nie planować, nie myśleć o pracy.
W: Co chciałaby Pani kategorycznie zmienić w szkole?
A.S.: Niektóre nawyki niektórych uczniów, ich mentalność. Niską frekwencję (ogólnie). Podłogi w klasach, żeby nie było problemu z obuwiem zmiennym. A oprócz tego …. stolarkę drzwiową, meble w klasach, parkiet i wygląd ścian w sali gimnastycznej, ogrodzenie szkoły, itp. itd.
W: Czego chciałaby Pani życzyć uczniom z okazji Świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku?
A.S.:
Aby było jak się śniło.
Albo chociaż tak, jak jest.
By do diabła się zdarzyło to,
co najpiękniejsze jest.
By się było ze mną innym
tak jak mnie się z nimi chce.
By zniknęło złe z przeszłości
i nie tkwiło w myśli twej.
List by życzeń robić wiele.
Niech choć kilka spełni się.
Toż istotne - być szczęśliwym,
A przewodnie – carpe diem.
(moje – szczere)
WIÓRY: Dziękuję za poświęcenie swojego czasu i odpowiedź na pytania.
W imieniu redakcji WIÓRÓW życzę wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Jagoda
powrót
|
|